rzucam kilkoma niepotrzebnymi zdjęciami,
prawde mowiąc, sama czakem
aż zrobie coś potrzebnego.
w ubraniach nareszcie porządek, bowiem połowa moich rzeczy wyjechała na wakacje
a następna połowa została adoptowana.
pozdrawiam z pustej szafy, która już niedługo znów będzie się niedomykać-mamy święta!